Sałatka z tortellini

Sałatka z tortellini to kolejne danie, którego smak powoduje, że wracam myślami do letnich wieczorów. To chyba ta pogoda tak na mnie wpływa ;). Nie zmienia to faktu, że moja rodzinka nie ma nic przeciwko tym letnim, smakowym wspomnieniom. Polecam tą sałatkę również dlatego, że jest bardzo prosta i co najważniejsze szybka w przygotowaniu. 

Nadaje się w sumie na każdą okazję. Możemy ją przygotować na kolację, jako przekąskę podczas spotkania z przyjaciółmi, lub jako ratunek gdy nagle nawiedzą … przepraszam odwiedzą nas niezapowiedziani goście. Odmian tej sałatki jest bardzo dużo, możemy zabawić się w kreatywne kuchareczki i wymyślić jej własny skład. Ja przedstawię dzisiaj tą, którą najbardziej lubię:

Co będzie nam potrzebne?

  •  Jedno opakowanie makaronu tortellini z mięsem;
  • Jeden ogórek zielony;
  • Dwa twarde pomidory;
  • Jedna średniej wielkości papryka.
  • 20 dkg szynki konserwowej;
  • czubata łyżka majonezu – mój ulubiony to oczywiście Winiary  
  • sól i pieprz do smaku;

Makaron tortellini gotujemy według przepisu na opakowaniu w lekko osolonej wodzie. Cóż to takiego to tortellini. Jest to tradycyjny włoski pierożek z różnym nadzieniem: mięsnym, serowym, grzybowym. Oczywiście możecie pokusić się o wykonanie tego przysmaku osobiście, ja oczywiście zawsze się śpieszę , więc kupuje gotowe w sklepie. Ale przypuszczam, że prawdziwa Pani domu nawet nie pomyśli o zakupie. Szef własnej kuchni –  Tadzik zaprezentował super przepis na ten włoski przysmak TUTAJ.

Kiedy nasze tortellinin będzie się gotować, zabieramy się za krojenie w drobną kostkę wszystkich składników. Szynkę kroimy w cienkie paseczki. Wszystko razem mieszamy w misce, dodajemy majonez, sól i pieprz do smaku i nasze wystudzone tortellini.

Tak jak pisałam wcześniej sałatka ta może zawierać różne ciekawe składniki, możemy pobawić się zmieniając jej smak. Ogórek zielony możemy zastąpić kiszonym lub konserwowym.  Możemy dodać ugotowane na twardo jajko. Możemy dodać zielony groszek lub kukurydzę… możliwości jest bardzo, bardzo dużo. Wszystko zależy od naszej kreatywności.  Do dzieła 😉

 

Smacznego.