Czy można zrobić ciasto bez pieczenia? Myślałam, ze nie. Wprawdzie kiedyś na necie spotkałam się z przepisem na ciasto, którego przygotowanie nie wymaga pieczenia, ale nie wydawało mi się, aby było ono dobre. Dzisiaj przekonałam się, że byłam w dużym błędzie. Ale zacznijmy od początku.
A początek był taki, że powyższe pytanie wcale nie było tym, które mnie nurtowało od jakiego czasu. Zastanawiałam się nad czymś zupełnie innym, a mianowicie czy jest możliwa przyjaźń taka po czterdziestce? Czy prawdziwa przyjaciółka to tylko ta ze szkolnej ławy? Czy musimy przeżyć ze sobą całe życie i wiedzieć o sobie wszystko, by nazwać siebie przyjaciółmi? Oczywiście, że te przyjaźnie nawiązane w szkole i które przetrwały pomimo upływu czasu są piękne. Jednakże na naszej drodze pojawiają się ciągle nowe osoby, zawiązujemy nowe znajomości. Czy jednak są to przyjaciele, czy można poznać swoją przyjaciółkę już w dorosłym życiu? Tak rozmyślając sięgnęłam po książkę, którą pożyczyła mi kobieta, którą poznałam właśnie w tym dorosłym życiu, więc czy mogę powiedzieć przyjaciółka? Ostatnio zaczęłyśmy czytać książki Katarzyny Michalak i tak troszkę nas wciągnęło – książki pełne emocji, dziwnych, wręcz niesamowitych zbiegów okoliczności, pełne dobroci, ale również okropnego zła. No jest w nich wszystko. Więc otwieram i czytam historię trzech kobiet, które poznają się, będąc już po wielu przejściach życiowych, na oddziale psychiatrycznym. Poznają się i… zaprzyjaźniają. I to taka przyjaźń na zabój. Każda z tych kobiet jest inna, każda z innym bagażem życiowym, a jednak ich drogi krzyżują się i od tego momentu kobiety stają się dla siebie prawdziwymi przyjaciółkami. Można? – można. Książka oczywiście jest tak poruszająca, że połykam ją w ciągu jednego dnia i już lecę oddać ją mojej przyjaciółce – która stoi w drzwiach i wita mnie pięknym uśmiechem i ciastem, którego nie upiekła ;).
A jak nie upiec ciasta?
Oto co potrzebujemy:
- opakowanie ciasteczek maślanych prostokątnych ;
- opakowanie herbatników
- puszkę masy krówkowej;
- śmietanę kremówkę;
- tabliczkę czekolady;
- cukier puder;
Śmietanę ubijamy dodając 3 łyżki cukru pudru na sztywno. Na blaszce ok 30-20 cm układamy herbatniki i smarujemy je masą krówkową. Następnie układamy ciasteczko i bitą śmietanę, znowu ciasteczka z masą krówkową, teraz aby nam się nie znudziło układamy…. ciasteczko, które smarujemy bitą śmietaną i…. ciasteczko, które polewamy roztopioną czekoladą.
I tak właśnie można nie upiec pysznego ciasta, które rozpływa się w ustach.
Czy można zrobić ciasto bez pieczenia?
Same widzicie, że tak. A czy można zaprzyjaźnić się po czterdziestce? Oczywiście, że tak. I to jest najpiękniejsze.